Papież modlił się za chińskich katolików. O represjonowanym kardynale nie wspomniał
Papież Franciszek, ofiarowując niedzielną modlitwę w intencji chińskich katolików, przypomniał, że we wtorek 24 maja odbędzie się dzień modlitwy za Kościół w Chinach, który ustanowił jego poprzednik, Benedykt XVI.
- W najbliższy wtorek przypada wspomnienie Najświętszej Maryi Panny, Maryi Wspomożycielki Chrześcijan, szczególnie drogiej katolikom w Chinach, którzy czczą Maryję Wspomożycielkę jako swoją patronkę w Sanktuarium Sheshan w Szanghaju, w wielu kościołach w całym kraju i w swoich domach – mówił papież.
Papież deklaruje bliskość z Kościołem w Chinach
Okoliczność ta, jak zauważył Franciszek, daje mu okazję „by jeszcze raz zapewnić [katolików chińskich] o mojej duchowej bliskości”. „Uważnie i aktywnie śledzę często złożone życie i sytuacje wiernych i duszpasterzy i codziennie modlę się za nich” – dodał.
- Zapraszam was wszystkich do zjednoczenia się w tej modlitwie, aby Kościół w Chinach, w wolności i spokoju, mógł żyć w skutecznej komunii z Kościołem powszechnym i mógł wypełniać swoją misję głoszenia Ewangelii wszystkim, a tym samym wnieść pozytywny wkład w duchowy i materialny postęp społeczeństwa – kontynuował Biskup Rzymu.
Franciszek nie wspomniał a aresztowaniu kard. Josepha Zena
Jednocześnie papież Franciszek zdecydował się przemilczeć sprawę represjonowania 90-letniego byłego metropolity Hongkongu, kard. Josepha Zena, który był niedawno aresztowany za rzekome działanie „w zmowie z zagranicznymi siłami”, a we wtorek – czyli właśnie w dzień modlitwy za Kościół w Chinach – ma w tej sprawie odpowiadać przed sądem.
Kard. Zen znalazł się wśród aresztowanych powierników funduszu, który pomagał ofiarom represji hongkońskiej administracji podporządkowanej Chińskiej Partii Komunistycznej. Hierarcha jest uznawany za ikonę walki z chińskim reżimem oraz konserwatywnego i wiernego pasterza Kościoła.